Zbiory owoców i co dalej? Dokarmiania dolistne po zbiorach
Nastał moment wyczekiwany przez sadowników, a zarazem najbardziej pracochłonny – w sadach rozpoczęły się już zbiory owoców, które potrwają jeszcze przez kilka kolejnych tygodni. Jednak czy puste kwatery w sadach oznaczają koniec pracy dla sadowników? Niestety nie, ponieważ to właśnie po zbiorach owoców należy zadbać o prawidłowe odżywienie drzew.
Dobre zaopatrzenie drzew w składniki pokarmowe wpływa pozytywnie na ich kondycję, na przezimowanie oraz plonowanie w kolejnym roku. Wiosną pobieranie składników pokarmowych z gleby ogranicza zazwyczaj jej niska temperatura. Dlatego tak ważne jest, aby po zbiorach dostarczyć roślinom tych składników, które mogą być zmagazynowane w częściach zdrewniałych, a zostaną wykorzystane po rozpoczęciu okresu wegetacyjnego w następnym sezonie.
Do najważniejszych składników, które powinny zostać dostarczone w późnojesiennym nawożeniu należą bor i cynk. Są to mikroelementy wolno przemieszczające się w tkankach roślinnych.
Bor jest wykorzystywany przez rozwijające się tkanki roślin, zwłaszcza przez kwiaty i zawiązki owoców, poprawia zawiązywanie i jakość owoców. Cynk z kolei odpowiedzialny jest za zwiększenie odporności pąków na niekorzystne warunki.
Warunkiem skuteczności zabiegów późnojesiennych jest odpowiedni czas ich wykonania. Należy pamiętać, aby liście były jeszcze zielone i aktywne. Pierwszy zabieg wykonuje się tydzień po zbiorach, a kolejne jeden lub dwa zabiegi powtarza się co 7-10 dni (łącznie 2 do 3 opryskiwań).
Czym nawozić sady jesienią?
MAXIMUS extra ZnBMg w dawce 4 kg/ha – należy wykonać trzy zabiegi – 1, 2, 3 tygodnie po zbiorach
MAXIMUS extra ZnBMg to doskonały nawóz krystaliczny, który idealnie nadaje się do zastosowania w późnojesiennych i wiosennych zabiegach dokarmiania dolistnego upraw sadowniczych. W swoim składzie zawiera bor, cynk i magnez oraz inne mikroelementy. Cynk w nawozie obecny jest w formule ProTrans zwiększającej i przyspieszającej wchłanianie i wykorzystanie tego składnika.
