Okiem eksperta: aktualna sytuacja upraw polowych.
Przedłużająca się wegetacja jesienna, spowodowana dość wysokimi temperaturami towarzyszącymi nam w tym okresie, spowodowały ujawnienie się deficytu składników pokarmowych. Dodatkowo utrzymująca się dość wysoka wilgoć w glebie, ogranicza możliwość pobierania mikro i makroelementów.
Bardzo istotnym mikroelementem jest cynk, który w takich warunkach jest bardzo trudno pobierany przez rośliny. Efekty tego widać na zbożach, a w szczególności w jęczmieniu ozimym. Ratunkiem dla roślin może być wieloskładnikowy nawóz dolistny MAXIMUS Platinum 20+20+20. Spowoduje on lepsze wykorzystanie nawożenia doglebowego, szybszą budowę systemu korzeniowego, ale również podniesie zimotrwałość i przygotuje roślinę na pierwsze przymrozki. Zaletą tego nawozu jest to, że można go stosować w niższych temperaturach bez obawy o skuteczność pobierania składników pokarmowych.
Kolejnym produktem rekomendowanym do zastosowania w tych warunkach jest NITROSPEED 39. To koncentrat azotowo-magnezowy z dodatkiem molibdenu, niklu i tytanu. Dzięki tym mikroskładnikom usprawniona zostaje przemiana i wykorzystanie azotu, oraz zwiększa się odporność roślin na stres. Formuła Brilliance sprawia, że ciecz robocza jest mniej podatna na znoszenie przez wiatr, lepiej przyczepia się do powierzchni liścia.
Na glebach zasobniejszych w azot, można zastosować: MAXIMUS Amino Antystres. To nawóz bogaty w magnez i mikroelementy. Zawiera on również wolne aminokwasy i krótkie peptydy, dzięki którym rośliny dobrze znoszą warunki stresowe i szybko się regenerują.