Loading

Jesienna lustracja pól

14.10.2016
Ostatni tydzień września i pierwsze tygodnie października to diametralna zmiana pogody. Panującą dotychczas suszę, która utrudniała wschody, szczególnie zbóż, zastąpiła pogoda deszczowa (opady w tym okresie wyniosły 70 – 90mm). W jaki sposób taka sytuacja wpływa na zasiewy ozimin, o tym kilka słów poniżej.

Rzepak :

Faza rozwojowa rzepaku w zależności od terminu siewu jest różna.  Niektóre plantacje powinny być już skrócone minimum dwa razy. Wystąpiły  jednak dwie zasadnicze przyczyny braku wykonania tego typu zabiegów - brak wody przez dłuższy okres po zasiewach oraz występujące aktualnie długoterminowe opady. Na zdjęciu obok [1.] przedstawiony jest pokrój roślin z dwóch plantacji:

Termin siewu 20.08.2016 ( ta roślina korzystała z zapasów wody pochodzących z opadów lipcowych i z początku sierpnia)
Termin siewu 28.08.2016
Zaledwie ośmiodniowa różnica w terminie siewu mocno wpłynęła na poziom rozwoju rozety rzepaku.

Kondycja obydwu plantacji nie jest zła, lecz powoli pojawiają się już na liściach pierwsze objawy braku składników pokarmowych i pierwsze ogniska chorób grzybowych [2.]. Jeśli w najbliższym okresie nie przestanie padać, będzie za późno na zabiegi interwencyjne. Pamiętajmy, że po około 20 października rzepak nie wykazuje już reakcji na zabiegi regulujące wzrost (różnica długości dnia).

Zabiegi dokarmiania dolistnego podobnie jak i zabiegi skracające powinny być już wykonane. Niemniej jeżeli rzepak nie został dokarmiony dolistnie to jest jeszcze ostatni dzwonek na zabieg borowy (MAXIBOR 21 [1kg/ha] lub EKOLIST mono Bor [1 – 2 l/ha]). Unikniemy dzięki temu wystąpieniu lub pogłębieniu się objawów zgorzeli w szyjce korzeniowej (jej początki można dostrzec na zdjęciu obok [3.]). Kolejnym zabiegiem jaki możemy rozważyć (w zależności od dalszego przebiegu wegetacji jesiennej) jest późnojesienny zabieg nawozem NITROSPEED 39 [5l/ha]. Przesłanką do takiego zabiegu jest przedłużająca się wegetacja jesienna i pojawiające się w tym terminie objawy deficytu azotu. Na nawożenie doglebowe nie możemy sobie w tym czasie pozwolić ze względu na stosunkowo długi czas od zastosowania do zadziałania nawozu i wysokie ryzyko związane z możliwością rozhartowania roślin (zmniejszenie zimotrwałości). Zabieg  nawozem NITROSPEED 39 dostarcza konieczne składniki (azot i składniki wspomagające jego wykorzystanie) z jednoczesnym podniesieniem zimotrwałości roślin.

Zboża:

Pszenice wysiane w tym roku w optymalnym terminie miały bardzo trudny start. Zboża trafiły na pola  w okresie największej suszy, co spowodowało bardzo nierówne wschody. Ukazują to poniższe zdjęcia.

Na tym etapie widać również różnice wynikające z głębokości siewu. Rośliny wysiane na normalną głębokość  (ok. 3 cm) wyglądają lepiej i są bardziej rozwinięte [4.]. Rośliny z ziarniaków, które  trafiły na większą głębokość (bliską 5,5cm), straciły bardzo dużo energii na wydostanie się na powierzchnię oraz poniosły  znaczne straty w zapasie składników pokarmowych [5., 6.]. Obserwacja ta jest kluczowym argumentem przeciw zwiększaniu głębokości wysiewu mimo panującej w okresie siewu suszy.

Tam gdzie rośliny zdążą wejść w fazę krzewienia warto sięgnąć po jesienny zabieg dolistny, aby wesprzeć uprawy w trudnych warunkach wegetacji  jesiennej. Do takiego zabiegu polecamy sprawdzone połączenie nawozów MAXIMUS Platinum extra PKMg [3kg/ha] i MAXIMUS AminoMicro Zboża [0,5 – 1kg/ha]. Zabieg taki wykonany jeszcze przed zimą będzie miał korzystny wpływ na rozwój roślin (rozwój systemu korzeniowego, przebieg krzewienia, rozwój węzła krzewienia). Efektem finalnym będzie lepsze przezimowanie i szybszy, intensywniejszy start wiosną (a w konsekwencji wyższe plonowanie). Pamiętajmy, że okres krzewienia jest jedną z podstawowych faz rozwoju roślin zbożowych o bardzo dużym wpływie na przyszły plon (determinuje ilość kłosów na jednostce powierzchni).

 

 

 

 

Galeria zdjęć

Nasze marki